XXI wiek nie przyniósł, niestety obywatelom polskim wysokiego wynagrodzenia za wykonywaną pracą ani też wysokich emerytur czy rent. Mowa tu oczywiście o większości społeczeństwa a nie o niewielkim jego procencie. Podobnie jak kilkanaście lat temu, żeby coś kupić przeciętny Polak musi pożyczyć pieniądze od kogoś z rodziny lub osoby zaprzyjaźnionej albo wybrać się do banku i poszukać odpowiedniego dla siebie kredytu.
Ostatnie sondaże pokazują, że mamy coraz mniej wujków, cioć czy dziadków, którzy dysponują większą gotówką. Dlatego z ciężkim sercem idziemy do banku po to, by zrealizować swoje marzenia a czasem tylko podstawowe potrzeby.
Przygnieceni opłatami za czynsz, energię elektryczną, gaz z wreszcie za ropę czy benzynę, po uiszczeniu wszystkich zobowiązań zostajemy z niewielką kwotą pieniędzy przeznaczoną „na życie”. To sprawia, że o kredycie myślimy nie tylko przy zakupie mieszkania, ale również tuż przed świętami, kiedy czekają nas dodatkowe, niekoniecznie duże wydatki. Niewielka kwota kredytu np. na zorganizowanie świątecznego obiadu i kupienie drobnych prezentów ok. 1000 zł określana jest mianem kredytu gotówkowego. Większa kwota kredytu np. na zakup mieszkania lub domu – 200 tys. zł., w gotówce lub obcej walucie, oraz rozłożone np. na 35 lat. Kredyt taki określa się jako hipoteczny.
Przeglądając produkty różnych banków zaczynamy się zastanawiać czy branie kredytu ma sens i czy się opłaca? Z punktu widzenia praktycznego można odpowiedzieć, że branie kredytu ma sens, ponieważ dzięki temu możemy kupić coś, co jest dla nas ważne i wartościowe. Warto wiedzieć, które kredyty są dla klientów najdroższe a które w przystępnej cenie. Patrząc na oferty banków dochodzimy do wniosku, że kredyty gotówkowe te „niewielkie”, wydawałoby się najbezpieczniejsze są najdroższe. Okazuje się, że kredyty te są czterokrotnie droższe od kredytów hipotecznych. Po dłuższym zastanowieniu wydaje się to być logiczne. Kredyt w wysokości 1000- 4000 zł chcemy spłacić w ciągu roku, dwóch albo trzech. Bank ma więc niską kwotę do odzyskania w krótkim czasie, a przecież chce na tym zarobić. Kredyt hipoteczny opiewa na wysoką kwotę i zaciągamy go zazwyczaj na kilkadziesiąt lat. Zarobienie na nim jest więc dla banku dość łatwe. Mamy więc nie brać kredytów gotówkowych a brać hipoteczne?
Nie, ale trzeba zobaczyć ile wynosi RRSO – rzeczywista roczna stopa oprocentowania – kredytów oraz sprawdzić czy kredyty gotówkowe nie ulegają podwyżce np. przed świętami.
Sprawdź także najnowsze zestawienia:
– najlepsze kredyty gotówkowe dla singli kwiecień 2024
– najlepsze kredyty mieszkaniowe dla singli kwiecień 2024
– najlepsze konta osobiste dla singli kwiecień 2024
– najlepsze lokaty terminowe dla singli kwiecień 2024
